Obrazy z cyklu Wykroje zostaną pokazane także w Galerii Foksal. Są to białe, zagruntowane płótna, na których przez kalkę artystka odrysowuje wykroje, które mogłyby służyć do szycia strojów. “Wykroje otaczały mnie w czasach mojego dzieciństwa. Tylko moja mama potrafiła odnaleźć odpowiedni kształt. Dla mnie natomiast były konstelacjami gwiazd, liniami papilarnymi, mapami, wszechświatem...” - powiedziała artystka, wyjaśniając genezę swych prac.
Korzystając z map, wykresów, schematów i wykrojów pomagamy sobie wodząc palcem po liniach. Kreślenie kształtu dotykiem wspiera wzrokową percepcję, ułatwia poznanie, zapamiętanie. Sprawia, że nie tylko widzimy, ale także czujemy rysowany opuszkiem kształt. W swojej pracy wideo przedstawiającej powolne ruchy palców opatrzonych rzęsami (projekcja filmu stanowi wstęp, zaproszenie, czy swoisty komentarz do wystawy) artystka zwraca uwagę na analogiczność zmysłów wzroku i dotyku, tęczówek i linii papilarnych, widzenia i czucia.
Prace Marzeny Nowak są więc dotykane spojrzeniem i oglądane dotykiem. Percepcja jest przy tym rozproszona, nie koncentruje się na żadnym z fragmentów, lecz ogarnia całość, umyka, opartej na hierarchii, zwyczajnej percepcji. Widz doznaje zawrotu głowy, gubi się nie tylko w plątaninie linii, ale także doznaje swoistego pomieszania zmysłów, zapadając się w kosmiczną głębię obrazów.