Andrzej Szewczyk (1950-2001) rozpoczął swoje współdziałanie z Galerią Foksal w latach siedemdziesiątych. Pierwszą tu wystawę zrealizował on w roku 1978, były to Malowidła z Chłopów. Główne zainteresowania artystyczne Szewczyka w tej dekadzie określały pytania i zadania odnoszące się do gramatyki sztuki (malarstwa w pierwszym rzędzie), a także postawy artysty wobec życia artystycznego oraz w odniesieniu do normalnego życia. Główne bloki pracy Szewczyka w tak pojętym idiomie twórczym w interesującej nas dekadzie to: Malarstwo na lustrach, Malowanie z użyciem wałków malarzy pokojowych ("malarstwo obrazu ujednolicone z malarstwem ściany") wypracowane wespół z Tomaszem Wawakiem oraz Malowidła z Chłopów ("malarstwo w skali 1:1" albo "obrazy homologiczne", by przywołać inne własne terminy autora tyczące jego w latach 70. eksperymentowania). Malowanie z użyciem wałków oraz Malowidła z Chłopów nazwać można malarstwem ościennym Szewczyka; Malarstwo na lustrach natomiast, zamysł którego datuje się na sam początek lat 70. odwołuje się do owego bogatego w znaczenia przedmiotu, i symbolu zarazem, jakim jest lustro, zwierciadło, w tym przypadku zaś lustro ustawiane "oko w oko" z malarstwem, a także vis a vis malarza, i obserwatora malarstwa. Wszystkie trzy wymieniane bloki pracy Andrzeja Szewczyka z lat 70., a dokładnie biorąc - owoce owej pracy - uległy daleko idącemu rozproszeniu; Malarstwo na lustrach replikowane było przez samego autora, kiedy w 1988 roku organizowaliśmy jego retrospektywną wystawę w Muzeum Sztuki w Łodzi, a jakieś jego pozostałości znajdują się w zbiorach Muzeum Górnośląskiego w Bytomiu; relikty Malowania wałkami zaprezentowane zostały w 2005 roku w Galerii Muzalewska w Poznaniu; Malowidła z Chłopów także uchowały się w Muzeum Górnośląskim i w marcu, niemalże równolegle z naszą wystawą w Galerii Foksal prezentowane tam będą w zrekonstruowanej przestrzennie formie, a obok szerokiego pokazu kolekcji prac Szewczyka w zbiorach tego Muzeum. Przedsięwzięcie w Bytomiu całościowo przygotowuje Marek Meschnik.
Zachowały się szkice Andrzeja Szewczyka tyczące projektu Malarstwa na lustrach z 1971 roku i stanowiły one pierwszy punkt zamysłu naszej wystawy w Galerii Foksal. Na szkicach tych czytamy, m.in.: "Kształty luster (podwojenie iluzji) - przemieniać architekturę w iluzję". Są to z jednej strony formy nieprzedstawiające; z drugiej, np. szkice te są podpisane: "Góry malowane na lustrach", "Chmury malowane na lustrze". Szewczyk projektował też trójwymiarowe formy, jak choćby stożek, który pokryty miał być lustrzaną powierzchnią malarską ("farba na lamperie", w czym znowu pojawia się podobne do Malowania wałkami odniesienie ówczesnych usiłowań artystycznych Szewczyka do doświadczeń własnego jego habitatu w podkatowickich Szopienicach). W naszej aktualnej wystawie rekonstrukcje projektów Malarstwa na lustrach Szewczyka wykonali artyści blisko z nim na różnorakie sposoby związani - Marek Chlanda, Piotr Lutyński oraz Grzegorz Sztwiertnia. Przypomnieć tu przy okazji warto, iż w 1998 roku, w dziesięciolecie, jakie wtenczas upłynęło od śmierci Henryka Stażewskiego, sam Szewczyk, wespół z Koji Kamoji oraz Piotrem Lutyńskim, zrealizował w Galerii Foksal wystawę 350 km szybkiej jazdy samochodem (wedle projektu polichromii Stażewskiego). Mamy tu więc do czynienia z analogią znowuż przesuniętą w czasie o kolejne blisko dziesięć lat, ze swoistym międzypokoleniowym rezonansem znaczeń, postaw i decyzji artystycznych.
Wystawie Malarstwa na lustrach towarzyszył będzie Esej na głos i kontrabas opatrzony tytułem Ścinki (w nawiązaniu do dużej grupy prac Andrzeja Szewczyka z użyciem przezeń strużyn kredek, także niegdyś pokazywanych w Galerii Foksal), zaprezentowany w dniu inauguracji wystawy przez - współpracujących niegdyś z Szewczykiem w realizacji podobnych przedsięwzięć tekstowo-muzyczno-wizualnych - Tadeusza Sławka oraz Bogdana Mizerskiego (Galeria Foksal, 20 luty, godzina 19.30).
JJ