Na wystawie (czwartej w Galerii Foksal) najnowszych prac Tomasza Ciecierskiego prezentujemy obrazy poświęcone procesowi malowania, czynnikom pierwszym malarstwa.
Na jednym z wielkoformatowych płócien artysta umieścił wzorniki, z których korzystają malarze przy wyborze farby, pędzli i szpachli. Większości tych kartek z katalogów (m.in. holenderskiego “Van Gogha” i “Rembrandta”, francuskiego “Lascaux Artist”, włoskiego “Guardiego”, niemieckiego “Lukasa" i angielskiego “Wintona & Newtona”) towarzyszą małe olejne obrazy - pejzaże, malarskie rezultaty zastosowania reklamowanych farb. Obraz przypomina tablicę poglądową procesu twórczego, syntezę malarskiego świata.
Motyw pejzażu, obecny w twórczości Ciecierskiego od dawna, zyskał nową malarską interpretację w kolejnej z pokazywanych na wystawie prac. Obok siebie wiszą monochromatyczne płótna, “przedstawiające” (za pośrednictwem fotografii) kolory, z których powstał pejzaż - stanowiący cześć pracy. Artysta ujawnia paletę, zdradza podstawowe składniki swojej twórczości, pokazuje z czego zrobione jest jego malarstwo. Ciecierski dowartościowuje niejako sam proces malowania - jego pierwsze etapy (wybór pędzla, farb, kolorów, etc).
Inny obraz prezentowany na wystawie przedstawia zestaw fotografii barwnych plam. Powstały one jako ślad trywialnej malarskiej czynności - oczyszczania pędzla w wodzie. Sfotografowane i umieszczone na płótnie stworzyły obraz o malarstwie. Malarstwo opisane tutaj zostało przez medium fotografii.
Prezentowane na wystawie obrazy są znakiem powrotu artysty do rozpoczętego na początku l. 70. “cyklu o malowaniu”. Malarz podejmuje na nowo próbę autoanalizy i definicji własnej twórczości. Jak pisze Marek Goździewski w katalogu towarzyszącym wystawie, powstaniu prezentowanych w Galerii prac towarzyszy, ambicja przedstawienia “całego malarstwa” - zebrania w jednym dziele różnorodnej i wieloaspektowej wiedzy o malarstwie. Stworzenia swojego rodzaju “summy malarskiej” - “traktatu o malarstwie”, a także o przedstawieniu, reprodukcji i przedstawianiu przedstawienia.