22 maja, 2015
Otwarcie: piątek, 22.05.2015, godz. 18:00
Wystawa trwa do 30.06.2015
Kurator: Katarzyna Krysiak
Wystawa ROCKAWAY, Wojciecha Gilewicza, będzie trzecim pokazem prac artysty w Galerii Foksal po jego indywidualnych wystawach w latach 2005 i 2009. Wystawą tą Gilewicz niejako podsumowuje pewien etap swojej twórczości. Odchodzi w niej od prezentowania w galerii malarstwa, które zwykle było efektem jego performatywnych, czasem także nielegalnych interwencji w przestrzeni publicznej, a ciężar przenosi na badanie samego sensu tych działań. W swojej praktyce artysta używa obecnie głównie wideo, z którym więcej zaczął pracować w połowie lat dwutysięcznych, na początku traktując nowe medium bardziej jako dokumentację swoich malarsko-performatywnych projektów, by ostatecznie nadać mu niezależną formę, przechodząc płynnie w stronę tworzenia autonomicznej filmowej opowieści.
Na wystawę składają się prace wideo „Rockaway”, „Cuboids” i „E22″, tworzące tryptyk, realizowane przez artystę w Nowym Jorku i jego okolicach w latach 2001-2015. Te trzy filmy wideo to hołd złożony nie tylko malarskiemu medium, z którego wywodzi się twórczość artysty, ale także hołd złożony ludzkiej pracy i jej wartości. Są one próbą uchwycenia pewnej uniwersalnej prawdy o życiu, z którą mierzy się wielu ludzi i wielu artystów. Gilewicz wydaje się stawiać pytania o to, czego naprawdę trzeba artyście do spełnienia, o sens artystycznej (nad)produkcji w dobie globalnego spowolnienia gospodarczego, o rolę krytyki artystycznej, jak również o granice samych działań artystycznych i ich rolę w szerszym kontekście społecznym dziś.
Tytuł wystawy, ROCKAWAY, to zarówno nazwa półwyspu między oceanem a zatoką na nowojorskim Queens, jak i peryferyjnej dzielnicy mieszkalnej tam się znajdującej, od lat 30. XX w. spełniającej również funkcję wypoczynkową i rekreacyjną z uwagi na bliskość tamtejszych plaż od centrum Manhattanu. Rockaway to dość zróżnicowana etnicznie i ekonomicznie część miasta, która chyba najbardziej ucierpiała na skutek huraganu Sandy, który uderzył w Nowy Jork i okolice w 2012 roku, pozbawiając wielu jej mieszkańców często dobytku całego życia. To także miejsce, w którym mieszka matka artysty, urodzona i wychowana w małej miejscowości Kamień na Lubelszczyźnie, która ponad 30 lat temu przyjechała do Ameryki rozpocząć tu nowe życie. Artysta towarzyszy jej z kamerą w trakcie porządkowania jej domu częściowo zniszczonego przez Sandy, w którym Gilewicz ma swoją pracownię. Samą nazwę Rockaway, można by przetłumaczyć jako „odległy kamień”. Ta niezwykła, przypadkowa zbieżność nazw między miejscem urodzenia matki artysty, a jej obecnego zamieszkania sprawia, że Rockaway można interpretować jako rodzaj symbolicznej klamry spinającej historię jej życia.
Poprzez jej osobę oraz kontekst nieszczęśliwego wydarzenia, redefiniującego jej życie niejako na nowo, artysta dotyka w swojej pracy kwestii dotyczących sytuacji pierwszego pokolenia imigrantów w Stanach Zjednoczonych, a także swoistego samo-odczarowywania amerykańskiego marzenia. Dla Gilewicza jest to również pretekst do pokazania, z pozycji cichego obserwatora, rzeczywistej kondycji niezależnego artysty w Nowym Jorku, jak on sam tworzącego poza kontekstem komercyjnym miasta, w którym działają nie tylko najpotężniejsze światowe galerie i instytucje sztuki, ale również gdzie mieszka najwięcej na świecie artystów. Gilewicz pośrednio zwraca także naszą uwagę na współczesną produkcję artystyczną, zaangażowanych w nią aktorów, jak i specyficzne konteksty, w których ona na co dzień funkcjonuje, i bez których funkcjonować tak naprawdę rzadko może.
Indywidualna wystawa Wojciecha Gilewicza, w nieco zmienionej formie, pokazywana będzie jesienią w nowojorskiej Cuchifritos Gallery + Project Space (24 października – 29 listopada), gdzie główny nacisk położony zostanie na projekt „Cuboids”, składający się z pracy wideo będącej opowieścią o malarsko-performatywnych działaniach artysty oraz z trzech tytułowych przestrzennych obiektów malarskich.
Wystawie w Galerii Foksal towarzyszyć będzie katalog zawierający teksty krytyczne autorstwa: Ela Bittencourt (niezależna krytyczka filmowa, Nowy Jork i Sao Paulo), Sara Reisman (The Shelley and Donald Rubin Foundation, Nowy Jork) i Todd Shalom (Elastic City, Nowy Jork) przybliżające problematykę poruszaną w pracach artysty prezentowanych na warszawskiej wystawie.
Partner: Benqu