10 stycznia, 2014
Otwarcie: 10.01.2014, godz. 18:00
13.01.2014 – 21.02.2014
Kurator: Lech Stangret
Tomasz Ciecierski utożsamia się z malarstwem i wszystkimi konsekwencjami wypływającymi z owej tożsamości. W wielu artykułach poświęconych twórczości Ciecierskiego przewija się zdanie, iż praktyką jego sztuki jest cykliczność. W przypadku ostatnich dzieł zapewne też można by wyróżnić dwie grupy obrazów. Nie nazwałbym ich jednak cyklami, bo cykl z reguły odnosi się do jakiejś zamkniętej całości, powiązanej ściśle określonym tematem, prawidłowością, regularnością, powtarzalnością. Tymczasem w tych obrazach cechami wspólnymi mogą być jedynie formaty i niektóre elementy formalne. Każdy obraz dotyczy innego rozwiązania. Jest pewnego rodzaju odstępstwem od cyklicznej „normy”, jakby autor prowokował z odbiorcą grę nieprawidłowościami.
Ciecierski w swej twórczości prowadzi dyskurs ze sztuką i malowaniem. Jego refleksja choć nacechowana odniesieniami do historii sztuki, głównie jednak ogniskuje się na weryfikowaniu i nieustającym aktualizowaniu malarstwa. Twórca jest świadomy zmian zachodzących w sztuce, jak i nowych możliwości obrazowania, ale traktuje je jako dowód postępującego pluralizmu, w którym widzi również miejsce dla malarstwa.
Wielkoformatowe prace, na pierwszy rzut oka, zdaje się łączyć syntetyczność malowanych, geometrycznych form. Ciecierski powraca tu do rudymentarnych zagadnień swej sztuki: pejzażu, przestrzeni, fotografii, malarstwa, czasu, pamięci.
Krajobraz pojawia się też w drugiej grupie obrazów o małych formatach. Także i one wydają się tworzyć pozornie jeden cykl, bo realizowane są w oparciu o podobny schemat. Do gładko pokrytego, jednym kolorem, tła, przyczepione zostają niewielkie fotografie czy małe obrazki, którym towarzyszą, umieszczone z boku, zastygłe plamy farb. Jednakże każdy z tych niewielkich obrazów emanuje różną problematyką.
Jedne z ostatnich obrazów Ciecierskiego zdają się kierować jego uwagę w stronę abstrakcji i minimal-artu, ale emocjonalny wydźwięk innych zdecydowanie przechyla szalę z nieosobowego minimal-artu na rzecz osobistej, jednostkowej, ekspresyjnej wypowiedzi. Dziś, gdy sztuka straciła swoją progresywną historię i stała się bardziej następstwem indywidualnych aktów, obrazy Ciecierskiego znajdą zapewne w niej swoje miejsce.
Sztuka Tomasza Ciecierskiego ma w dużej mierze charakter autarkiczny. Artysta wierzy, że malarstwo nie wyczerpało wszystkich swoich możliwości we współczesnym świecie sztuki i ma się całkiem dobrze.